Suma Wszystkich Smaków

8 stycznia 2010

SZYNKA W GALARECIE...

...czyli coś na ząb podczas karnawałowych spotkań !

Bale balami, ale jeść coś trzeba, nawet jeśli rygorystycznie przestrzegamy diety, a danie, które zaprezentuję również należy do dietetycznych.
Ostatnio przypomniałam sobie o przepisie, który często był mi pomocny przy przygotowaniu bardziej świątecznego, czy uroczystego menu.
Szynka konserwowa, a  raczej roladki  z tejże wędliny, wypełnione masą porowo-ananasową, opruszone pieprzem i tymiankiem, całość zatopiona w delikatnej, lekko miodowej galarecie-już leci ślinka...
Idealne na przystawkę, świetne w roli zimnej przekąski, smaczne urozmaicenie codziennych kolacji.
Mam nadzieję, że skutecznie namówiłam do przygotowania tej, tylko z pozoru trudnej, przekąski.

Więc na zakupy, a do koszyka:

-około 25 plasterków szynki konserwowej*
(*ogólnie każda wędlina o symetrycznych plastrach i dobrym smaku będzie ok; ja ostatnio polecam przede wszystkim filet z bobrownika, lub szynkę z kurcząt - kwadratowe plastry raczej cienko pokrojone)
-1/2 dużego pora lub 1 mały
-2 łyżki majonezu lub gęstego sosu tatarskiego
-4 plastry ananasa z puszki + kilka plastrów do dekoracji
-sok spod ananasów
-papryka konserwowa lub świeża do dekoracji
-pieprz czarny mielony i ziarnisty
-bulion wegetariański lub wegeta
-1 łyżeczka miodu lub cukier
-żelatyna

Przygotowanie:



Na początku proponuję pokroić pora w drobne wiórka, następnie posolić go i doprawić lekko cukrem, odstawić pod przykryciem na ok 15-20 min. (dzięki temu por zmięknie).
Ananasa odsączyć na ręczniku papierowym i 4 plastry posiekać na drobną kosteczkę.
Przygotować zalewę (galaretę) : zagotować ok 650 ml wody, dodać do niej bulion wegetariański lub wegetę i cały sok z ananasów (zawartość puszki). Bulion doprawić do smaku miodem lub cukrem (mamy uzyskać smak słodkiego rosołku).
Ja  proponuję jeszcze dodać troszkę kurkumy lub szafranu, wtedy uzyskamy śliczny, miodowo-brzoskwiniowy kolor (patrz foto)!
Do gorącego wywaru wsypujemy żelatynę (większość producentów przygotowuje opakowania na 2,5 litra wywaru, więc dodajemy proporcjonalnie; ja najczęściej na 1 litr wywary dodaję 1/2 takiego opakowania, aby galaretka była sztywniejsza, nie zaleca się gotować już roztworu po dodaniu żelatyny).
Zalewę odstawiamy do wystudzenia, lekko mieszając co jakiś czas, aby żelatyna nie opadła na dno.
Po 20 min. do pora dodajemy majonez lub sos i drobno pokrojonego  ananasa, mieszamy i doprawiamy (lub nie) pieprzem, zgodnie ze smakiem.
Plastry szynki smarujemy pastą porowo-ananasową, zawijamy i układamy na półmisku stroną łączenia do dołu (uwaga : półmisek nie może być całkiem płaski, aby bez problemu zalać roladki galaretą).

Kiedy zawinięta szynka jest już na półmisku, ozdabiamy całość papryką, zieleniną, ananasem itp., posypujemy tymiankiem i ziarenkami pieprzu (zielony i czerwony są łagodniejsze).
Półmisek z szynką zalewamy stopniowo wystudzonym wywarem z żelatyną (szynka może być całkiem zatopiona w galarecie, lub tylko częściowo.
Tak przygotowany półmisek wkładamy do lodówki na ok 2 godziny do stężenia.

Gotowe!


Życzę smacznego,




SWS

1 komentarze:

Ariadna pisze...

Tęsknie za szynką w galarecie! Koniecznie muszę wypróbować! MNIAM!

 

Kto jest z nami...